Za siedmioma górami i za siedmioma lasami, w krainie o nazwie „Everything Is Under Control”, ludzie wierzyli, że dzieci ludzkie powinny być przystawiane do piersi w ściśle określonych odstępach czasu, powinny ssać przez ściśle określony czas i pobierać ściśle określoną ilość pokarmu. W krainie tej panował pogląd, że niezastosowanie się do ustalonego przez Mędrców schematu karmienia piersią może grozić utratą zdrowia dziecka, zaś zbyt częsta obecność dziecka przy piersi może prowadzić do zbytniego przywiązania i uzależnienia dziecka od mamy.
Dzieci i matki prawdopodobnie byłyby szczęśliwsze, gdyby ta kraina istniała jedynie w bajce. Niestety, ona istnieje naprawdę. Zwie się „Kraje Cywilizowane”.
Kiedy pisałam Wam o swoich wrażeniach z VIII Zjazdu Centrum Nauki o Laktacji, który miał miejsce w czerwcu, wspomniałam o pewnych badaniach, które pokazały, jak mocno bezsensowne są zalecenia sugerujące, że dziecko karmione piersią powinno jeść według określonego schematu. Chciałabym do nich wrócić, ponieważ wciąż wiele mam i dzieci płaci wysoką cenę za próby stosowania się do rad stojących w opozycji do naszej wiedzy o fizjologii laktacji.
Dzisiaj skupię się na pewnym badaniu, które pokazało, jak często i jak dużo jedzą dzieci karmione piersią na żądanie. Innym razem napiszę o tym, skąd m.in. wynikają te różnice.
Australijskie badanie
Kent i wsp.* przebadali 71 matek oraz ich dzieci w wieku 1-6 miesięcy (zdrowych, urodzonych o czasie), karmionych piersią na żądanie. Wśród niemowląt było 41 chłopców i 30 dziewczynek.
Ocenili:
- częstość karmień w ciągu doby,
- masę pobieranego pokarmu (dzieci były ważone przed i po każdym karmieniu, jeśli podawano im obie piersi, dzieci ważono również w przerwie, przed podaniem drugiej piersi),
- zawartość tłuszczu w mleku mamy (zbierano próbki mleka tuż przed i zaraz po karmieniu).
Łącznie oceniono 775 karmień.
Na potrzeby badania przyjęto, że jedno karmienie oznacza karmienie z jednej piersi. Jeśli natomiast:
- kolejne karmienie miało miejsce przynajmniej 30 minut od zakończenia pierwszego, przyjmowano, że jest to odrębne karmienie,
- kolejne karmienie miało miejsce w czasie krótszym niż 30 minut od zakończenia pierwszego, przyjmowano je za ciąg dalszy badanego karmienia, nawet, jeśli dziecko było karmione wtedy z drugiej piersi,
- jeśli dziecko jadło po raz kolejny z pierwszej piersi w czasie krótszym niż 30 minut od zakończenia ssania drugiej piersi, przyjmowano, że jest to tzw. cluster feeding, czyli karmienia zgrupowane.
Przez „posiłek” rozumiano:
- jedno odrębne karmienie,
- dwa połączone karmienia (czyli kolejne przystawienie do piersi w czasie krótszym niż 30 minut od zakończenia pierwszego karmienia),
- trzy zgrupowane karmienia (pierwsza pierś + druga pierś + pierwsza pierś, każde karmienie w czasie krótszym niż 30 minut od zakończenia poprzedniego).
Dobę podzielono na cztery przedziały:
- 4:00-10:00 – ranek,
- 10:00-16:00 – dzień,
- 16:00-22:00 – wieczór,
- 22:00-4:00 – noc.
Co się okazało?
Badacze zaobserwowali dużą zmienność w zakresie liczby karmień, masy pobieranego pokarmu oraz zawartości tłuszczu w mleku.
Jak często dzieci chciały być karmione piersią?
- Liczba karmień w ciągu doby w badanej grupie niemowląt wynosiła średnio 11 +/- 3 (zakres: 6-18, czyli były dzieci, które jadły 6 razy na dobę, a były takie, które jadły 18 razy!).
- Średnia przerwa pomiędzy karmieniami wynosiła 2h 18 min. (zakres: 4 min. 😀 – 10h 58 min.). Gdyby z kolei wziąć pod uwagę przerwy między posiłkami (definicja wyżej), to średnio wynosiła ona 3h 2 min. +/- 41 min (zakres: 40 min. – 10 h 58 min.).
- 44,5% karmień odbywało się tylko z jednej piersi, 53,2% z obu piersi, a 2,3% zakwalifikowano jako cluster feeding.
- Nie stwierdzono związku pomiędzy liczbą karmień w ciągu doby a objętością mleka wytwarzanego przez matkę w ciągu doby.
- Częstość karmień była niezależna od wieku dziecka (pamiętajmy, że mowa o dzieciach z przedziału wiekowego 1-6 miesięcy) oraz płci!
Jak dużo mleka pobierały dzieci jednorazowo?
- Niemowlęta pobierały średnio 76,0 +/- 12,6 g mleka na każde karmienie (zakres: 0-240 g!). Gdyby zamiast pojedynczych karmień wziąć pod uwagę posiłki, to średni wynik wynosi 101,4 g +/- 15,6 g mleka (zakres: 0-350 g!).
- Liczba karmień w ciągu doby była odwrotnie proporcjonalna do średniej objętości wypijanego mleka (dużo karmień – mniej obfite posiłki; mało karmień – bardziej obfite posiłki).
- Średnia masa mleka pobieranego przy jednym karmieniu była niezależna od wieku dziecka, aczkolwiek zaobserwowano, że im starsze niemowlę, tym większa maksymalna objętość mleka wypijanego przez nie jednorazowo.
- Jeśli chodzi o różnice między płciami, to u chłopców zaobserwowano wyższą maksymalną objętość pobieranego mleka, ale średnia objętość mleka wypijanego przez nich w ciągu doby była podobna jak u dziewczynek.
- Stwierdzono również różnice w masie pokarmu pobieranego z każdej piersi (prawa i lewa pierś rzadko produkują taką samą ilość pokarmu!). Zaobserwowano, że dzieci wypijały więcej mleka z piersi, która dominowała (u 76% kobiet była to prawa pierś).
Jaka była pojemność magazynowa piersi matek?
- Średnia pojemność magazynowa piersi wynosiła 179 +/- 59 g (zakres: 74-382 g!).
- Stwierdzono, że im większa pojemność magazynowa piersi, tym wyższa średnia oraz maksymalna objętość pobieranego pokarmu podczas jednego karmienia.
- Co ciekawe, stwierdzono, że kobiety, które karmiły chłopców, miały istotnie większą pojemność magazynową piersi w porównaniu z mamami dziewczynek.
Jakie było dobowe spożycie pokarmu przez dzieci?
- Wielkość całkowitej dobowej produkcji mleka dla obu piersi łącznie wynosiła 788 +/- 169 g (zakres: 478-1356 g!). Pamiętajmy tutaj, że dzieci w różnym wieku mają różne zapotrzebowanie kaloryczne i różną dynamikę przybierania na masie.
- Matki chłopców produkowały istotnie więcej mleka niż matki dziewczynek.
Ile dzieci jadło w nocy, jak często i jak dużo?
- Większość badanych niemowląt (64%) jadło w nocy od 1 do 3 razy. Pamiętajmy, że noc zdefiniowano jako porę między 22:00 a 4:00.
- Liczba nocnych karmień nie była zależna od wieku niemowlęcia!
- Nie stwierdzono różnic w całkowitej dobowej produkcji mleka oraz pojemności magazynowej piersi w zależności od tego, czy dziecko jadło w nocy czy też nie.
- Nie stwierdzono różnic w całkowitej liczbie karmień w ciągu doby pomiędzy dziećmi które jadły w nocy i tymi, które nie jadły.
- U dzieci, które jadły w nocy, karmienia nocne były obfitsze niż pozostałe w ciągu doby.
- Dzieci, które nie jadły w nocy, pobierały znacząco więcej pokarmu rankiem.
- Obecność nocnych karmień nie zależała od pojemności piersi matki. Stwierdzono, że prędzej zależy ona od pojemności żołądka dziecka oraz szybkości jego opróżniania.
Jaka była zawartość tłuszczu w mleku mamy?
- Średnia zawartość tłuszczu w mleku matek wynosiła 41,1 +/- 7,8 g/l (zakres: 22,3-61,6 g/l).
- Nie znaleziono związku pomiędzy zawartością tłuszczu w mleku oraz czasem, jaki upłynął od porodu czy też liczbą karmień w ciągu doby.
- Średnia zawartość tłuszczu była natomiast odwrotnie proporcjonalna do masy pokarmu pobieranego przez dziecko w ciągu doby, a więc im więcej tłuszczu w mleku, tym mniej pokarmu zjadało dziecko w ciągu doby. Średnia masa pobieranego tłuszczu nie była powiązana z częstością karmień.
- Średnia zawartość tłuszczu w mleku zależała od pory dnia i była wyższa w ciągu dnia i wieczoru w porównaniu z nocą oraz porankiem.
Czy był związek pomiędzy odstępami między karmieniami oraz masą pobieranego jednorazowo mleka?
Wyniki okazały się od sasa do lasa. Były dzieci, które chciały się karmić już po 1 h od wypicia 175 g mleka, a były i takie, które nie potrzebowały karmienia przez 8 h od wypicia zaledwie 35 g! Po największym posiłku odnotowanym przez badaczy (350 g mleka) dziecko zgłosiło się do karmienia po 3,5 h.
Badanie Jacqueline Kent, w którym brał również udział prof. Peter Hartmann, pokazało, że karmienie piersią trudno jest wpisać w schemat. Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że baby-led-breastfeeding, a więc karmienie, którym kieruje dziecko, jest dla zdrowego dziecka optymalnym sposobem żywienia oraz że dziecko jest wyposażone w różne mechanizmy samoregulacji, które sprawiają, że ono doskonale wie, kiedy powinno zjeść oraz jak dużo. O tym w jednym z kolejnych odcinków 🙂 .
Bibliografia:
* Kent J.C. i wsp.: Volume and frequency of breastfeedings and fat content of breast milk throughout the day. Pediatrics 2006; 117: 387-395.
Źródło zdjęć: pixabay.com