Nosidła Doux-Doux – o przytulnych marzeniach, które się spełniają
Był rok 2011. Mój starszy synek, Miłosz, miał 7 miesięcy, a ja właśnie cieszyłam się z naszego pierwszego nosidła mei tai. Szybko wsiąkłam. A potem trafiłam w internecie na nosidła Doux-Doux… Oczarowały mnie. Nosidła zupełnie wyjątkowe – w świecie, w którym rzeczy produkowane są seryjnie,…